Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Matka Zwątpiona

Ojczyźnie....

Matko, Tyś cała po tych torturach….
Miałaś odzienie w wielu mundurach.
Od Twych narodzin trwasz nieustannie;
Raz uwięziona, raz neutralnie.

Z Bożym nakazem wedle ochrzszczona,
Jednak cierpieniem też namaszczona….
Zdrady znamienia, kraty z powietrza,
Klątwa żywota ciąży odwieczna….

Serce Twe krwawi burdy zwyczajem.
Światła Twej chwale razem oddajem!
Rzeki skrzepnięte łzami czerwonem;
One wypite razem z honorem….

Matko, Twe ciało zewsząd szarpane;
Jego obronie dzieci oddane,
Które ze zgliszcza grzechy uniosły!
One wprawione w takim rzemiosły….

W lesie historii łatwąś zwierzyną….
Winnaś miłością swoją matczyną.
Chrobra naiwność, ufność niewiedzy,
Z ludzkiej krwi pługiem płaczesz po miedzy.

Ale na błędach Matka się uczy,
Aby chwalebnych bram sięgnąć kluczy,
Aby nie oddać narodzonego
Z łona matczynem rodu zacnego.

Wiele talentów na świat poczęłaś,
Których ojczystą łzą ogarnęłaś.
Ścisłe umysły w kłótniach zginęły,
Zanim korzystać z daru zaczęły!

Któż to odgadnie jakby to było,
Gdyby Twe życie szczęściem tętniło….
Pewnie za światem plemię by gnało,
W którym tak wielu by ocalało….

Inna by była i rzeczywistość,
W której daleka stała się bliskość.
Kiedyś zjednoczem niepowodzeniem,
Gnali po wolność ramię z ramieniem!

Teraz w pokoju dajesz schronienie,
W synach najwyższych kładąc zwątpienie;
Dla nich nie znaczysz więcej, niż nazwa,
Za to najwięcej znaczysz dla błazna.

Zwykle bywali wierni najmniejsi,
Teraz uciekli od Ciebie pierwsi
Mydląc swe oczy dobrem przyziemnym,
Skacząc z okrętu, który tonęcym….

Lecz nie płacz Matko za kimś, kto wróci,
Za kimś, kto w porę siebie ocuci,
Za kimś, kto znowu wróci w ramiona,
Z których pochodzą polskie imiona.

Każdy, kto w młodość z Tobą ubrany,
Wróci stęskniony i zakochany.
Nie da bezkarnie Matki rabować.
Będziem sposobem wszelkim ratować!!!

MY, TWE DZIECI, Z ŁEZ LEPIONE,
KTÓRYCH BÓLEM NAPOJONE,
STRZEC BĘDZIEMY ŻYCIA TWEGO,
NIE ŻAŁUJĄC STWORA SWEGO!!!

TYŚ JEST DLA NAS, MY DLA CIEBIE!!!
NIE UCIEKNIEM, GDYŚ W POTRZEBIE!
STRZEC BĘDZIEMY TWOICH DRÓG!!
TAK DOPOMÓŻ NAM PAN BÓG!!!!

autor

Pegaz85

Dodano: 2006-11-18 17:09:20
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »