Melatonina
Otul moje serce dłońmi,
ciepłym owiń je oddechem,
gest ten może mi przypomni,
że wciąż jestem.
Szepty wszystkie, zmysłów cuda
ukryj na dnie mojej duszy,
może dzięki nim się uda,
jej krzyk zdusić.
Scałuj ze mnie zmroku brzemię,
ściągnij z gardła palce nocy,
sen o tobie, ten sen jeden
pozwól dośnić.
autor
Czarek Płatak
Dodano: 2020-02-01 14:56:21
Ten wiersz przeczytano 1541 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Klasycznie tym razem, niezmiennie porządny kęs liryki.
Warsztat się kłania i ja się kłaniam :-)
Mela czy Tonina... oby sen się spełnił, a wiersz
piękny:) Pozdrawiam.
Melatonina kusi, ale po melatoninie człowiek się
budzi. Czasami jeszcze bardziej kusi sen bez
przebudzenia...
(Wiersz się podoba.)
Miękko, ciepło i jakże kojąco. Pozdrawiam :)
Pięknie...i już.
Pozdrawiam:)
To prawda, piękny. :)
Piękny Wiersz.
Ładna liryka.
No taka cudna prośba, że na ten wieczór mogę być
melatoniną ;)
Piękna poetycka prośba!
Życzę peelowi spełnienia i snów błogich!
Pozdrawiam Czarku :)
POEZJA...
Witaj Czarku:)
Ileż to takich snów kiedyś miałem:)A teraz to nic mi
się nie śni:)
Pozdrawiam:)
Taki sen warto dośnić...
Odurzony marzeń płatkami,
śpij i śnij,
otulony wiersza czułymi słowami :)
Podoba mi się wiersz Czarku. Pozdrawiam ciepło :)
Aksamitne marzenia :)
Pozdrawiam :)
Piękne rozmarzenie.
Pozdrawiam