Metoda na szczęście

bardzo uniwersalna i mądra fraszka

Trudne pytanie zadał Pan Młody.
Namiętność, młodość przemija, uroda gaśnie ale piękno
duszy gdzie szacunek i wzajemna przyjaźń może sprawić,
ze będzie miłość kwitła.

@Anna2

Z tymi połówkami, jak w skrzynce z narzędziami, gdzie
masz śrubki i nakrętki. Trzeba odpowiedniej liczby
prób, żeby coś dobrać. Jak masz szczęście idzie to
szybko, jak nie masz, możesz w ogóle nie dopasować.
Spytaj męża:).

Witam,

nareszcie ktoś znalazł sposób...

Już cieszę się na uszczęśliwione społeczeństwo w
najszczęśliwszym kraju...

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

Szacunek dla mistrza i dla autora, który mistrza
stworzył. Wszystko się zgadza. :)

Metody na szczęście nie ma.
A ilość rozwodów w dzisiejszym świecie mówi sama za
siebie.
Dwie połówki pomarańczy- to jest piękne.

@wolnyduch

Jak się ludzie starają, jest szansa, a jak nie, szansa
jest mała. Takie podlewanie, a oprócz tego facet
jednak musi czymś tam imponować, może nawet
fascynować, bo jak nie, to jednak będzie zerkała na
bok:). Pozdrawiam i dzięki za głos w dyskusji.

A ja jako niepoprawna idealistka sądziłam, iż bez
miłości o małżeństwie nie ma mowy, ale faktycznie
gwarancji na to zawsze nie ma, może li tylko
podlewanie stosować trzeba, bo bez niego ona
zwiędnie...
Pozdrawiam Marku serdecznie :)

Niestety nie ma pewności do utrzymania miłości, jak i
do wszystkiego na tym świecie. Spokojne nocki:)

a my czytając słowa mistrza
przyjmujemy jakby prawdy wystrzał
i zawiedzeni często znów błądzimy gęsto

Mój mistrzu.... masz rację ...

Gwarancji nie ma :)

Takie metody są, ale indywidualne dla każdej pary :)
Ja i mąż też nie nosimy obrączek, ale wstyd przywołać
powody :)
Pozdrawiam :)

Mądry mistrz, pozdrawiam serdecznie.

Miłość i zauroczenie mija z wiekiem
szacunek nie ... i jeszcze wspólne zainteresowania
chociaż w moim przypadku nie interesuje się sportem
pozdrawiam:)