Miałeś być przy mnie ...;(
Jeden czuje, jeden rani, a me serce cierpi za nic ... Dla mateusza
Miałeś być przy mnie na zawsze ,
pomimo wszystko,
na przekór wszystkim,
zostawiłeś mnie z dziwną łatwością,
a wydawało mi się,
że jesteś tak bliski ...
Zostawiłeś mnie,
a ja znowu nie umiem się pozbierać,
wszyscy mnie zawsze ranią,
uczę się od nowa kochać, oddychać,
a oni wszystko to chrzanią!
I teraz w moim sercu ani kropelka
nadziei nie płynie,
ja po prostu już nie zaufam,
zdziwiłbyś się ile smutku się mieści w
jednej dziewczynie ...
Szukałam mojej przystani,
lecz jej nie znalazłam,
nawet w połowie od dotarcia nie byłam,
tak bardzo kochałam, wierzyłam , ufałam
,
lecz znów się zraniłam ...
Tak bardzo Cię kochałam,
lecz zawsze co kocham to tracę,
i znowu Cię straciłam,
a przecież zapewniałeś o swej miłości!!
nigdy Ci nie wybaczę ...
" Choć usta się śmieją, a w sercu ból, bo
kocham chłopaka,
który nie będzie już mój ..."
Jest tak a miało być inaczej ... możesz prosić mnie, a ja i tak Ci nie wybaczę ...
Komentarze (1)
Świetny wiersz.... Znalazłam w nim bardzo wiele ze
mnie i z mojej miłosci do pewnego pana ktory byl takze
moja inspiracja... oh te Mateusze szkoda ze tak
rania...