O miejscu w niebie
Niebo z kwaterą dla wyznaczonych,
kogo tam zechcesz Ojcze niebieski,
większość z nas żywot ma taki sobie,
by nie urągać, że nawet pieski,
łkają biedacy, chorzy, ułomni,
głodni i nadzy w karton odziani,
który im służy za rezydencję,
(łatane szmatą ma wszystkie ściany).
A tylko garstka, piko ułamek,
ma przejść przez bramy edeńskiej progi,
gdzież więc kierują się pozostałych
setki trylionów ubogie drogi;
grzeszność i pycha, wiem robią swoje,
lecz myśmy dzieci, Twoje mój Panie,
co z taką masą dusz z łez padołu,
po ich żywocie dalej się stanie.
Żebrak do nieba, bogacz do piekła,
a ja się pytam Ciebie dlaczego,
skoro mi dałeś wielkie bogactwo,
niech nikt nie robi ze mnie winnego,
że tak po ludzku, cieszę swe oko
z majątku, który w spadku dostałem,
czy moją winą jest, to że bardzo
bogatą ciotkę w rodzinie miałem.
Żebrak zaś szepnie: - Nareszcie miody,
teraz przy Panu, stopy grzał będę
i się nie ruszę ni na centymetr,
wybrałem sobie wygodną grzędę.
Zatem ponawiam moje pytanie,
gdzie się podzieją niewinne dusze,
które choć w życiu swym nie grzeszyły,
będą musiały cierpieć katusze;
a niech tam będzie, nie będę dumać,
co ma być ze mną i tak się stanie,
a nuż dla takiej duszy jak moja,
miejsce na progu niebios zostanie.
Byleby tylko, po rajskiej stronie,
kiedy już zamkną niebiańskie wrota,
bo już na samą myśl, o tej drugiej
żałość po myślach straszna się miota.
Chyba swą szansę wzmocnię troszeczkę
i do kubeczka grosz biednym rzucę,
chyba się wtedy spod bram niebieskich
z kwitkiem do piekła jednak nie wrócę.
Lecz jak się nagle biedny ucieszy,
może w radości dostać zawału
albo nie daj Bóg, rzuci się na mnie
w radosnym wielce przypływie szału.
Więc może lepiej, nic mu nie dawać,
zna biedę dobrze jak własną kieszeń,
a czasem nawet nie chce pomocy,
zatem nie dając mu nic, nie zgrzeszę.
Lepiej naleję sobie herbatki
i tak zwyczajnie troszkę podumam,
choć z tych prawideł boskich na ziemi
oraz po śmierci nie wiele kumam;
..a marginesem - niebo jest wielkie,
więc może wlezą wszystkie pospołu,
tylko kto, będzie jadał przy stole,
a komu resztki dadzą ze stołu?
Komentarze (31)
Witam wszystkich państwa po tygodniowej nieobecności i
zapraszam do lektury mojego wywodu na temat miejsca w
niebie; życzę przyjemnej lektury Andrzej
kłaniam:))