Mikołajki
Czy Marzenka grzeczna była?
Czy na prezent zasłużyła?
Bo wyniknął problem wielki
czy dać rózgę czy cukierki?
Niech Marzenka się przyznaje
czy z uśmiechem rano wstaje?
czy szoruje rano ząbki?
przed jedzonkiem myje rączki?
Niech Marzenka mówi szybko
czy z talerza zjada wszystko?
i czy chodzi do kościoła?
i czy fajna dla niej szkoła?
Jak Marzenka już odpowie
jak z tym radzi w życiu sobie
i gdy dobre odpowiedzi
to mikołaj ją odwiedzi
I przyniesie worek wielki
w nim nie tylko są cukierki
chociaż słodki jak cukierki
to ode mnie buziak wielki
Komentarze (1)
Wiesz,haku przypomniałeś mi swoim wierszem,jak
chodziłam do przedszkola,i pzychodził Mikołaj,kazał
nam mówic co kto zrobił dobrego,to dostawał prezent,a
jak złego to rózgę.Ale tych złych wówczas nie było,i
bez rózgi się obyło.Dziękuję,to fajne
wspomnienia.Pozdrawiam.+