Milczeniem?
Łukaszowi B.
Myślisz, żę milczeniem uzdrowisz
przeszłość
Sprawisz, że grzechy rozpłyną się w
nicość
Ranisz mnie tą nieustanną ciszą
Nie mogę myśleć, cieszyć się życiem
Kiedy zrozumiesz, co jest tym złotem,
Co jest tą perłą naszej miłości
Nie mów, że powiesz mi wszystko potem
Chcę wiedzieć teraz, pragnę szczerości
A jeśli nawet Ty mnie nie kochasz,
Mówiłeś fałszem przez tyle czasu
Daj znak, że żyjesz, powiedz coś chociaż
Oczekiwanie nie ma już sensu...
autor
Marsenia
Dodano: 2004-11-28 14:48:09
Ten wiersz przeczytano 407 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.