Miłość?
Zapukała do mych drzwi..
Otworzyłam...
Wpuściłam Ją...
Nie wiedziałam kim jest i skąd przyszła,ale
zaufałam.
W pewnej chwili Ona po prostu wstała
i...wyszła.
W końcu zrozumiałam kim była i skąd
przyszła...
To była miłość w moim sercu..miłość z
ulicy.
A teraz Jej nie ma...
Zostawiła mnie z niczym...
Odeszła...
I może już nigdy nie powróci...
autor
mycha257
Dodano: 2006-12-07 22:15:50
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.