MIŁOŚĆ
Zjawia się niespodziewanie,
uzależnia narkotycznie,
o odwyku nie ma mowy
jeśli już – to dramatycznie.
Każda pora dla niej dobra,
wiosna, lato, jesień, zima,
gdy na kogoś parol zagnie
nikt i nic jej nie powstrzyma.
Miewa też różne humory,
w podkasanej kiecce chodzi,
nie wszystkich obdarza łaską
jednym gorzko, innym słodzi.
autor
zdzisław
Dodano: 2013-04-19 10:22:12
Ten wiersz przeczytano 875 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Ach, miłość zdzisławie!
Pozdrawiam:)
Masz racje "jednym gorzko, innym słodzi" Pozdrawiam,
zgrabny wiersz :)
Miłość jest jak autobus,kiedy czekasz nie nadchodzi.
Miłość jest jak pory roku
"miłość jest jak pogoda..."
Świetny wiersz :)
Tak to już jest z tą miłością.
Dla zachowania rytmu napisałabym
i nie wszystkich darzy łaską...
Pozdrawiam.
Masz rację - miłość zmienna jest, jak kobieta:))
"nie wszystkich obdarza łaską
jednym gorzko, innym słodzi"...prawda.Pozdrawiam:)
ile miłości tyle opisów
i każdy z nich ciekawy
miłość to narkotyk dodany do kawy
spać się nie chce w nockę tą
lecz wszyscy do łóżka brną
Pozdrawiam serdecznie
Tyle już o miłości napisano, a można wciąż znaleźć
nowe słowa, by ją opisać:). Pozdrawiam!