milość

A obie tak oczekiwane i tyle wnoszą radości i
spełnienia...pozdrawiam serdecznie miłej niedzieli.

podoba się, szczególnie zestawienie jasności z
ciemnością ;)

a jak ktoś jest niecierpliwy?...

w tytule mił*ość

+ :))

podobają mi się te porównania - w puencie "ciemność" -
jest mocnym uderzeniem - fajnie - pozdrawiam.

...z nią wszystko łatwiejsze
a bez niej ...
pozdrawiam

Na co dłużej się pracuje, to lepiej smakuje. Ja też
jestem za tą pierwszą. Refleksja zatrzymuje.
Pozdrawiam i plusik zostawiam.

,,powoli jak cisza,, do mnie nie gada - cisza lubi też
pojawiać się nagle.
,,szybko jak światło
szybciej niż ciemność,,
też nie - ciemność zapada gdy odchodzi światło więc
ich prędkości są takie same.

Lepsza ta pierwsza..:)

Ładna o miłości miniaturka :))

krótkotrwała natomiast
szybciej niż światło
zapada w ciemność

Ale warto czekać :)

Długo trwała aż zsiniała