Miłość s
Miłość jest jak lśnienie gwiazd co nocą się
złocą
jak tęskny śpiew słowika na tarczy
księżyca.
Miłość to wiatr studzący rozpalone lica
-
czarujący powiewem, nie wiadomo po co.
Miłość nie zna wymówek, nie kryje się w
trawie,
raz wpuszczona do serca na krok nie
odchodzi.
Miłość nigdy nie kłamie, nie nęka, nie
zwodzi,
wznosi się kluczem w chmury jak białe
żurawie.
Ale gdy w rosy kroplach, wiosnę się
czuję,
gdy pachną pod stopami rozkwitnięte
kwiaty.
W oparach mgły majaczy, w łubinach się
snuje -
z motylami złotymi podfruwa w zaświaty.
Dziś pogrążam się w ciszy, topię w
samotności,
i czekam na twój powrót miedziana
miłości.
Komentarze (22)
piękny sonet
pełen czułości do miedzianowłosej :)
miłego dnia:)
https://www.youtube.com/watch?v=klHPFhdurfI
Piękny sonet Andrzeju, pod Twoje żurawie.
Miłego dnia.
zastanawiałem się przez chwilę czemu "miedziana
miłości", ale już wiem.
sonet dużej urody. przyjemność czytania.
brawo :):)
Piękny wiersz.
Piękny wiersz Andrzeju..., a prawdziwa miłość nigdy
nie umiera, tylko czasem inną postać przybiera,
pozdrawiam
Miłość- ta jedna, jedyna sięga aż poza grób.
Bardzo ładny sonet. Czy nie sądzisz, że "czekam"
brzmiałoby lepiej od "marzę" w ostatnim wersie?
Miłego dnia:)