Miłość do grobowej deski
moje pierwsze erekcjato -znawców proszę o uwagi
kochaj mnie
zostań jeszcze
mamy tyle czasu
tutaj godziny nie przeminą
przecież miłość jest wieczna
całuj wszędzie
przytul delikatnie
pieść moje ciało
choć ja ciebie teraz nie pieszczę
kocham cię
mimo że kochało mnie tylu
ogrzej mnie sobą
dopóki jestem cała
moja twarz jakby spała
zagojone już rany
łzy z oczu już nie popłyną
zobacz ile mam kwiatów
tylko tak mi zimno
jestem twoja
dopóki się w proch nie obrócę
mój kochany
nekrofilu
Komentarze (25)
CAŁUJ mogę zmienić ;-)
Brr... horror!
Ale erekcjato - super!
Miłego dnia, Maćku:-)
Był taki film animowany "Gnijąca panna młoda", czyżby
to były jej słowa?
Co sądzisz o zamianie "pocałuj" na "całuj" i
rezygnacji z tego fragmentu
"choć ja ciebie teraz nie pieszczę
kocham ciebie
mimo że kochało mnie tylu"?
Miłego dnia:)
ale mocny i mroczny (nekrofilia jest karana)
Gratuluję płodności umysłu :)
Pozdrawiam serdecznie
Gratuluję ! Piękny jubileusz . Pozdrawiam ciepło :)
Erekcjato z dreszczykiem...pozdrawiam na dobry dzień;)
tak Januszu
kolejny jubileusz
ale z limerykami,homonimkami
to jest więcej jak 700
Siedemsetny wiersz. Brawo, Maciek, już niedługo
tysiąc.
Pozdrawiam.
Bardzo ładnie opisana historia, uważam smutnej
wiecznej miłości Pozdrawiam Maćku