Miłość nie uznaje rozumu...
Rozumem wiem, że
popełniam błąd.
Sercem czuje, że
kocham cię wciąż...
Lecz rozum i serce
nie liczą się już,
bo ty w swym sercu
nie chcesz mnie już.
Pozostała tylko nadzieja,
lecz wierzyć w nią
to jak
wierzyć w cud.
Gorącą miłość do Ciebie
wylewam w postaci łez.
I ucze się od nowa
samotnie żyć...
autor
Ginewra...
Dodano: 2005-08-26 13:37:03
Ten wiersz przeczytano 380 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.