Miłość w odświętnej sukience

Witaj Belklo-Jagódko jestem pod wrażeniem Twojej
wysublimowanej twórczości. Każde słowo, każdy wers
niczym diament z brylantownym szlifem.
Klimat miłości w odświętnej sukience jest mi znany
stąd gorzka łza dlaczego tak?
Najserdeczniej najszczerzej pozdrawiam Ciebie Basiu i
niech Nowy Czas przynosi tylko same dobre dni,
Celina:-)

Szczęśliwego Nowego Roku dla czytelników,
komentujących, autorów, przyjaciół i znajomych:)

Dziękuję za życzenia, Waldi a Tobie szczególne dla
Ciebie i Twojej rodzinki:)

Całe szczęści ...że u nas śniegu brak .. i ciepło jest
wiersz jest ładny i nie warto tęsknić tylko szczęście
bierz .


Żegnamy Stary rok

Więc

Myślę wymyślić nic nie mogę
więc napiszę co serce dyktuje mi moje
tyle jeszcze mogę
rok ma trzysta sześćdziesiąt pięć dni
a przestępny
trzysta sześćdziesiąt sześć
ile radości szczęścia w nich było
ile smutku bólu i łez się toczyło
ile pragnień marzeń spełnionych i tych
niedoścignionych

jedno jest pewne wierzę głęboko w to że
miłość istnieje ona idzie obok mnie
lecz ktoś utracił ją nie z własnej winy
są różne tego przyczyny
śmierć która czyha na każdym kroku
o nie znanej godzinie
są rozstania które bolą jak rany zadawane sztyletem
lecz miłość jest zawsze
ona jest nieodłącznym elementem życia
trzeba o nią dbać jak o ostatnią kroplę wody
jak o promień słońca
o ziemię która jest jak nasza matka
cieszmy się tym co posiadamy
czasem otrzymujemy od życia więcej niż pragniemy
W Nowym Roku niech się nam darzy
niech każdemu z nas spełni się wszystko o czym marzy

Można moje życzenia było zamknąć tymi słowami
Do siego Roku i Bóg niech obdarzy nas wszelkimi
łaskami .
a ja sobie pozwoliłem na trochę więcej
pisałem to wszystko co dyktowało mi serce .


Szczęśliwego Nowego Roku życzę wam wszystkim Kochani
Waldek z rodziną ..


A ci co nie wierzą też niech mają w Nowym Roku w życiu
szczęście

Ładny wiersz... Niby szczęście, ale jednak ze smutkiem
w sercu.

Piękny, zimowy melancholijny klimat. Pozdrawiam życząc
udanego Nowego Roku:-)

Ładna melancholia, acz wkradła się pewna
niekonsekwencja:
"a może to płatki śniegu płaczą na nasz widok
nieświadome jak bardzo rozpaczam po niej" Skoro na
"nasz widok", to raczej "rozpaczam po nim"? Ale
dlaczego rozpacz, skoro "promieniejesz ze szczęścia"?
Jak myślisz?

Dziękuję serdecznie za komentarze:) Rzeczywiście mój
błąd NIEświadomy. Napisałam, wstawiłam, "poleciałam".
Dopiero teraz zaglądam do niego i taki wstyd:) Żart

Weno Twoja sugestia dobra, tylko "spacery" musiałyby
mi się powtórzyć, lub musiałabym zmienić kolejne
wersy. Co do zaciśniętych pięści.... "dwutorowo", że
tak powiem poprowadził mi się ten wierszyk.
Duuuuuuuuuuuużo domysłów, dlaczego peelka promienieje
ze szczęścia mimo, zaciśniętych pięści:)
Wando nie mam nic przeciwko komentarzom, jeśli dotyczą
wiersza, a nie mojej osoby. Dziękuję za poczytanie:)
Cii_sza!!!! pomocy odnośnie "śnieżnych gwiazdek"

"mokre płatki"? NIE /bo wyżej,"mokre od łez".
Też mi tu nie "pasi":(
"śnieżne krople"????
póki co tak zostawiam, ale jestem otwarta na
sugestie:)
Pozdrawiam po świątecznie.

Ładny prawie filmowy obrazek. Poprawiłabym nieświadome
(jakie, przymiotnik)

wiersz uroczy, odświętna sukienka jak powiew wspomnień
młodości

Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!

Świetny,tylko ten smutek...
Pozdrawiam.

Pięknie Jagódko. Uroczy wiersz. Pozdrawiam cieplutko.

Świetny ;) serdeczności

Miłość w zimowych barwach.

Tylko miłość tak potrafi zachwycić