Miłość piszę...
przywłaszczyłem sobie miłość
przywłaszczyłem
taki byłem
po prostu nie ominąłem
leżała to wziąłem
była jakaś zaniedbana
niby brzydka
podrapana
zajrzałem w jej głąb
i cóż widzę stąd;
śmiech tajemny Wajdeloty
dusza jak srebrne monety
serce jak zegarek złoty
czysta Wena dla poety
myślę;
oddam w biurze rzeczy znalezionych
- nie oddałem
- oddam z rana
- nie oddam
och ty draniu
przecież miłość nie jest karalna
(szczególnie przy pisaniu)
autor
yamCito
Dodano: 2015-06-28 11:59:02
Ten wiersz przeczytano 1041 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Znalezione, nie kradzione :)
Jeśli ktoś zgubił miłość to znaczy, że o nią nie dbał.
Milej niedzieli.
no tak, może być zawsze twoja :)