miłość zabija
... gdybyś zechciał kiedyś wrócić ...
w środku nocy
gdy na niebie zaświeci słońce
w środku zimy
gdy płatki śniegu zrobią się gorące
wrócisz Ty
z nożem w ręce
oddasz mi swe serce
w tłumie
gdy zostaniemy sami
milczac
zabijesz słowami
znienawidzeni
znów zakochani
... nigdy nie byłoby tak jak dawniej ... miłość umarła . na zawsze zabiła , w nienawiść się przerodziła .
autor
DiFFiCuLtRiddLe
Dodano: 2008-08-03 18:47:01
Ten wiersz przeczytano 339 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Słowa potrafia ranić aż do krwi, a to boli, bardzo
boli i to widać w twoim wierszu.ale miłość niech się w
nienawiść nie przeradza niech juz lepiej będzie
obojetna skoro wybaczyć nie potrafi
Rzeczywiście, nigdy nie będzie jak dawniej. Klimat
wiersza niesamowity. :)