O miłości
Och, czemu jesteś tak niesprawiedliwa,
czy obojętne są tobie cierpienia?
Z jakiej przyczyny tak okrutną bywasz,
że w piekła męki każdy dzień zamieniasz?
Dla innych jesteś, nazbyt hojna nieraz,
dla mnie jedynie bezkresną tęsknotą.
Dlaczego wszystkich równo nie
obdzielasz?
Dając bogactwo, cenniejsze niż złoto.
autor
Sotek
Dodano: 2021-06-30 10:26:13
Ten wiersz przeczytano 4762 razy
Oddanych głosów: 111
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (82)
Czyta się dobrze, leci równo, a temat - nieskończenie
biegnący w dal.
Ma swoje kaprysy, więc nadzieję trzeba mieć :-)
Ładne strofy :-)
Pozdrawiam :-)
Bo się na nią skarżysz, a ona tego nie lubi.
Pozdrawiam serdecznie :):)
Taka już jest ,kapryśna ,kiedy myślimy ,ze jest z nami
,nagle znika Serdecznie pozdrawiam
Żeby to człowiek wiedział,czemu jest tyle
niesprawiedliwości na świecie...
Pozdro.
Marku, cóż... ja uważam, że wyczerpałam swój limit
miłości i od wielu lat jestem samotna, ale oczywiście
każdy ma prawo do uczuć. Zdrówka, piękny wiersz :)
Witaj,
treść kojarzy mi się z pretensjami zakochanych,
ale zaborczych...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
ciekawa ta Twoja modlitwa o miłość fajnie by było
jakby miłość można było sobie wymodlić?
Też często nad tym się zastanawiałam, nawet wiersz
kiedyś napisałam.
Modlitwa o miłość...
Podoba mi się Twój punkt odniesienia.
Pozdrawiam cieplutko :-)
Mareczku, miłość jest chyba za bardzo uwielbiana i
zaczyna grać nam na nosach. Poczuła się mocna bo wie,
że nikt nie chce z niej zrezygnować. Pozdrawiam.
Ach, ta miłość, przychodzi kiedy chce, nie daje po
równo, znika, żeby zaraz znów się pojawić. Nie da rady
nadążyć... :)
Pozdrawiam serdecznie :)
a dzisiaj wszyscy o miłości...
jakiś nowy covid?
serdeczne Marku :)
Myślę, że miłość nas rozlicza w jakiś sobie znany
sposób?
Marku, może peel wykorzystał limit, lub zawiódł, ja
tylko tak abstrahuję.
Myślę, że każdy powinien być cierpliwy w tym bardzo
delikatnym temacie.
Miłość, nie lubi jak ją się ponagla, ona uwielbia
zaloty, igraszki, pląsy, ukryte aluzje w dobrej
tonacji;) A przede wszystkim trzeba znaleźć odpowiedni
obiekt, który podda się temu zaklęciu, oczarowaniu;)
Nie taki pierwszy lepszy z łapanki:), Aby później nie
skarżyć się miłości, że ktoś został oszukany;)
Miłego deszczowego wieczoru:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Cóż znaczy bogactwo gdy niema miłości...pozdrawiam
Sotku.
Bardzo prawdziwy i piękny wiersz. Na szczęście teraz
zaznaję hojności :) Pozdrawiam serdecznie :)