Miłośniczka
Raz pewna miłośniczka beretu z mohera
stwierdziła, że już niebo się przed nią
otwiera.
Bo wpłaciła na radio i termalną wodę,
a przy kolejnej rencie kupi se dekoder.
I gdy z radosną wieścią biegła przez
podwórko
Bóg jej szepnął do ucha, „Rydzykujesz
córko”.
autor
staryhotel
Dodano: 2015-01-28 22:20:16
Ten wiersz przeczytano 1054 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
u mnie pisze - możesz oddać tylko jeden głos - co je?
przepraszam dziewczęta:)
spróbuję się ponownie zalogować
dobrze, że autor dba o głosy na samym końcu, z żartu
wyszła poważna sprawa, dla mnie :))
Tresc bardzo zabawna ...
sh fajna satyra na dulszczyznę:))
I ja potwierdzam był jeden głos jak wchodziłam, czyli
krzemanka dała:)
hihi a to ciekawe:)))))))
bo mini- sprawdź siebie :))))
teraz ja oddaję głos...:)
Dziwnie ludzie niektórzy rozumieją Boga, myśli ,że jak
na tacę da dużo , to do Nieba bliżej...Nie plotkuj,
nie wyszydzaj, nie obmawiaj...i cały Dekalog do tego.
A nade wszystko bądź Dobrym Człowiekiem :)
Ja też dałam i to jako pierwsza.
bo mini - co teraz powiesz? :))
dałam:)
krzemanko, mixi - która ma sklerozę? dać głos!:)
choć /Rydzykowanie/ znane dawno,
ubrane w treść oryginalną i zabawną :)
Żerowanie na uczuciach jest obrzydliwe, czasem myślę
gdzie tkwi przyczyna ludzkiej naiwności, ale to pewnie
ja jestem za głupia, aby zrozumieć ludzkie zachowania.
Krótko, z sensem i świetna puenta, ale u Ciebie to
norma.:)
Fajnie o rydzykantce:) Miłego wieczoru.