Miraż
Spójrz na zegar, czas nie liczy dni
Dzień goni za nocą, noc za dniem
Jak kwiat usychasz barwą popieli
Na ustach głos cichnie zmęczeniem
Zasiadasz przy barze i słyszysz co podać
Wczorajszy dzień, czy jutrzejsze
milczenie
Napój życia, jak przecinek w zdaniu
Czy sen, który już nie kocha Cię nocą
Tęsknotą pukasz do zamkniętych drzwi
W odpowiedzi słyszysz zimną ciszę
Wczoraj w gonitwie miałeś podium szczyt
Dzisiaj kopertę bez adresu
Komentarze (31)
Ładny wymowny wiersz...pozdrawiam:)
Piękny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
i tak bywa, i tak...
Piękny wiersz...
Pozdrawiam ciepło
Jakie ładne metafory, już wiem z czego wynika
bezsenność, to tylko sen przestał mnie kochać, a to
łobuz:))))))
A na poważnie, zimna cisza mnie prawie zmroziła, i
nawet usychanie ma swoje odcienie popieli... bardzo,
bardzo na tak:))))
Bardzo wymowny wiersz.Druga strofa po prostu świetna:)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
Magdo Twój komentarz skojarzył mi się z prądem:)))
Rhea czas jak nurt rzeki wciąż płynie.
Perseuszu zakończenie wiersza jest podsumowaniem
życia, które
w dniach ,,chwały" nie dostrzegało innych ludzi.
Art123 jestem abstynentem z wyboru:)
Życzę wszystkim miłej nocy:)
Życie to raz kopnie
to popieści,
lecz wszystko czasem
trzeba przeżyć.
Pozdrawiam.
Nikt nam nie obiecywał, że będzie łatwo. Ładny wiersz.
Dobrej nocy
-Spójrz na zegar, czas nie liczy dni- wymownie i jakże
prawdziwie. Pozdrawiam Skorpionku:-)))
Z przyjemnością przeczytałem ten wiersz. Niebanalny w
swej formie i treści. Zakończenie jednak chyba do
przemyślenia...
Nie zakrapiaj myśli.Pomyśl.
Adres odzyskasz.Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam
Ładny wiersz:) takie jest życie
Czas dni nie liczy, tylko je pogania, a one jak
szalone.
Nawet czasu nie mają na refleksję.
Często smutek utopiony
i tak nic nie daje,
ale myśli rozjaśnione-
kiedy zakropione
Pozdrawiam serdecznie