u mnie w słoiczku
Możesz zostawić u mnie swoje włosy.
Twoje ruchy, spojrzenia już tu są.
Są też Twoje głosy
i Twa namiętność - zachowałem ją.
Możesz postawić u mnie teczkę,
w której masz dziwactw troszeczkę
i uśmiechy z niejedną głupią miną.
Nie bój się - nie zginą.
Zostaw swój zapach i do zębów szczoteczkę.
Zanim wyjdziesz, stań przede mną na
chwileczkę,
by znowu odebrało mi mowę...
A potem pocałunku wieczkiem
zakręć moją głowę.
Komentarze (4)
Świetny, choć dotąd niezauważony debiut :)
bardzo ładnie przekazane uczucia
Nieco hm, fikuśny ;)) Pozdrawiam świątecznie, +
Po przeczytaniu na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
Ciekawy, bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam :)