Moc słowa/fraszki
W sklepie mięsnym, do kasy,
przed żuka - wepchała się glizda...
a to ..... . ! Wrzasnął żuk!
I już było super.
Prośba
Panie rolnik, jestem Twoim psem,
całe dni i noce stoję przy budzie.
Przyprowadź mi chociaż indyczkę...
żebym jakąś radość miał,
po tak ciężkim trudzie.
Skleroza
Rośnie trawa, szumi las,
pan na swoją panią wlazł.
Wlazłeś po co? Głośno myślę.
Ściągnij zbroję! Stary ośle
Komentarze (19)
:))))
Rozbawiły mnie powyższe fraszki.Pozdrawiam.
A to ci osioł.
Zbroi nie ściągnął, a swoje osiągnął.
Miłego.
Najfajniejsza "Skleroza".
Pozdrawiam!