Modlitwa
O pani ciemności przyodziana w czerń twym
orężem kosa
Tak ostra srebrzysta jak brzytwa.
Proszę! Błagam! Uwolnij mą zdeptaną duszę
od cierpienia bólu tego świata.
I przyszła w ciemności pani życia i
śmierci.
Swą ostrą kosą szarpnęła mą duszę
zdeptaną.
I serce me ostatnie swe tchnienie radosne
od dało
umilkło na wieki w ciemny grobie rozpaczy.
autor
dj_liberator
Dodano: 2007-02-08 09:44:58
Ten wiersz przeczytano 420 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.