Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Modlitwa

Ojcze na niebie, Boże i Panie
Ziemia trwa wieki, jam gościem na niej
I mnie nie kusi dla trwania trwanie,
Gdy na mnie czeka w niebie mieszkanie.

Wierzę w śmierć, wierzę też w zmartwychwstanie,
Które mnie czeka. Gdy dusza stanie
Na sąd, to ufam – zyska uznanie.
Nie jestem świętym, alem nie draniem.

Skoro zaprosić chcesz na spotkanie
Weź mnie, ja czekam, gotowym na nie,
Mogę do Ciebie już dziś iść Panie.

Lecz nie daj poznać, co umieranie
Życie wśród lekarstw, zabiegów, baniek,
I bezowocne długie konanie.

autor

jastrz

Dodano: 2018-09-11 05:18:57
Ten wiersz przeczytano 1249 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Sonet Klimat Melancholijny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ciekawy układ rymów nieznany
sonetowi, więc powiem, że jest
to wiersz wypełniony wiarą
i nadzieją.
Miłego dnia.

molica molica

Witaj,

...ba...

Z pozdrowieniami.

anna anna

Ładna modlitwa, a raczej prośba, najlepiej byłoby
umrzeć we śnie

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Coś Ci musiało - poza samą prośbą - przyświcac dla
tego Sonetu. - Nie odgaduję do końca... - co nie
zmienia uznania z jakim refleksem traktujesz
modlitewnie jednakowym monorymem.
Pozdrawiam:)

krzemanka krzemanka

Też mi się marzy takie odejście, bez długotrwałych
cierpień.
Jak widać, sonet napisany monorymem może brzmieć
niebanalnie. Miłego wtorku:)

waldi1 waldi1

Nie jestem świętym, alem nie draniem.

nikt nie jest święty ...także i ja ale świat wielu
drani ma ... ale ważne jest to byśmy byli zawsze
gotowi na spotkanie z Panem...

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Ciekawy fajny sonet. Jak wygląda druga strona o ile
oczywiście istnieje? Moim zdaniem na pewno nie tak
bajkowo, jak mówią o tym różne rodzaje wiary. Siła
Wyższa, Bóg nie są takimi "prostakami" jak podpowiada
nasza wyobraźnia. Śmieszą ich nasze modlitwy, religie
itp. Jeżeli czegoś od nas oczekują, to bycia dobrym,
uczciwym, mądrym człowiekiem. Liczą się czyny a nie
wiara. Bóg niby upoważnił księży do wybaczania
grzechów w jego imieniu? Paranoja. Często robią to,
wybaczają Ci co jeszcze więcej grzeszą. Ja swoich
grzechów a pamiętam je od dziecka, będę się wstydził i
przepraszał Siłę Wyższą osobiście, wyciągając wnioski
i starając się ich już nie popełniać. Temat rzeka. A
śmierć? Przyjdzie, wcześniej czy później.
Wczoraj zmarł mój bardzo bliski przyjaciel, rok
starszy ode mnie.
Choroba nowotworowa. Trzy dni temu długo
rozmawialiśmy przez telefon. Czuł się lepiej, wierzył,
że wyjdzie z choroby.
Niestety, spotkamy się po drugiej stronie, jeżeli
istnieje.
Ja odchodziłem kilka razy a jednak na razie mnie tam
nie potrzebują...
Pozdrawiam. Miłego dnia :)

Fred Fred

Piękny wiersz. obrą modlitwę trudno napisać.

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Spotkanie o którym piszesz odsuwa się na czas
nieokreślony. Powód - nie nasyciłeś nas w
wystarczającym stopniu swoją poezją. :)

MariuszG MariuszG

Udany sonet.
A jednak to nie my jesteśmy panami życia i śmierci.
Ale modlitwa działa cuda.
Pozdrawiam

Roma Roma

Piękny, wzruszający sonet. Modlitwa, prośba pisana
sercem. Serdeczności:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »