Modlitwa udręczonej duszy
Utkałeś mnie misternie w człowieczym
ciele
dbałeś o wzrost rozum bezpieczeństwo
pozwoliłeś się urodzić mimo przeciwności
wydana na świat kruche ja maleństwo
Rosłam jak wierzba co ciągle płacze
dźwięki wydawałam które stały się mową
co roku przybywało mi lat i rozeznania
pozwoliłeś zawładnąć nade mną chorobą
Szarpana przez życie niczym wichrami
szłam przytłoczona ciężarami swoimi
dźwigałam brzemiona bóle i łzy goryczy
lecz ciągle żyłam marzeniami pięknymi
To one dawały mi siły do trwania
gdy gromy ciskało życie uciążliwe
nocami płynęłam weneckimi gondolami
rano wszystko znikało to co było miłe
Więc Boże Prawdziwy na cóż takie życie
popatrz na mnie oczami moimi
czy warto było sprowadzić mnie tutaj
by za dobrem tęsknić za miłością
prawdziwą
Zwróć swoje oblicze Boże Wszechmocny
na udręki moje pragnienia i żale
dodaj siły na wszystko bym nie upadała
za Tobą tęskniła szła do przodu wytrwale
helin
Komentarze (23)
Przepięknie z wiarą.
Za Tereską. Pozostaje życzyć peelce - siły
wewnętrznej. Serdeczne pozdrowienia :)
Piękna szczera modlitwa,
pozdrawiam serdecznie
Kochani, ślicznie dziękuję wam za komentarze. Życzę
radosnego dnia pełnego słońca i pogody ducha.
Czytam jak szczerą, bardzo osobistą modlitwę.
Pozdrawiam serdecznie :)
Chwalebny wiersz, bardzo na tak:)
Wiara dodaje skrzydeł :)
pozdrawiam serdecznie:)
Helin - jestm przekoany, ze bógjak najbarzeij ma
mozliwośc sluchania kazdego z nas, i slyszy tym
wyraxniej - im mocniej slyszysz prawdziwą siebie. jest
- także nam - dzieicim bozym wsółistotny, jest naszą
karma, a my - stworzeni na obraz i podobieństwo -
jestesmy jego przejawem. obdarzeni w wolną wole i
umysl - jesteśmy rozumni, ale i omylni - dlatego
swiadomie prejawiac powinniśmy starannośc w
odnajdywaniu jego oczekiwanych przejawow.
- to poza wierszem/
Pozdrawiam serdecznie:)
Osobiście uważam,
że ludzkie modlitwy do Boga nie trafiają,
On w tym samym czasie
zajmuje się o wiele ważniejszymi sprawami,
sądzę, że nasi bliscy
z niebios jak winniśmy żyć nam podpowiadają,
my zamiast ich posłuchać
jak zwykle głowę Bogu nadal zawracamy.
Ładnie skomponowana modlitwa do Boga.
Ciepło pozdrawiam życząc miłej reszty dnia :)
Taką szczerą modlitwę udręczonej duszy Pan Bóg na
pewno wysłucha... Pozdrawiam serdecznie.
Piękny wiersz, modlitwa...pozdrawiam, niech się
spełni;)
Niech Pan wysłucha.
Pozdrawiam :)
...tygiel, szczęścia i nieszczęścia,
ogrzewany i studzony,
pozłacany boskim wzrokiem
diablim szponem przeorany,
pełen wczoraj, dzisiaj, jutra,
z zakończeniem dobrze znanym,
życie - garniec trosk, radości,
w czasie skrzętnie odmierzanym…
pozdrawiam:))
Modlitwa z sera jest najszczersza z + pozdrawiam
modlitwa z serca i duszy płynąca, ładna, dosadna