W moim sercu mieszka coś co nie...
*Ca me donne pas dormir avec la douceur il y a "quelque chose" dans mon coeur
A może ja
jestem opowieścią?
Napisaną tuż po
czwartej nad ranem
przez potwora
żywiącego się
złymi przeszłościami
może znudziłam się
Bogu
i żyję nie żyjąc?
Czy nie zaznawszy
ni krztyny miłości
jestem niczym?
Czekam na metamorfozę…
Zwykłymi wieczorami
umieram co dzień
dusza staje się
jednością z sercem
i pcha ku
wielkiej niebezpiecznej
przemianie
a może te
uczucia są
nieistotnym dysonansem
duchowym?
(wtorek) 26 IX 2006
Zepsuty Ideał
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.