MóJ SPACER...
I idę sama,
Przez pola i łąki…
Widzę małą pszczółkę,
A tam cień biedronki!
Widzę i idę przed siebie.
Wzrok sycąc barwami…
Czerwienią maków,
Kwiatów pąkami.
Opuszkami palców
Dotykam przestworza…
I pieszczę każdy kwiat,
pszenicę i zboża…
autor
Młoda pisarka...
Dodano: 2006-04-03 22:19:26
Ten wiersz przeczytano 477 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.