Mój świecie III
Jeśli nie masz dla mnie
słońca, przemyć w kawie
gorąco i słodycz,
życiodajność wody.
Wypieszczaj ślinianki.
Zapachem znad szklanki,
mój świecie, tak kusisz!
Boję się poruszyć,
by nie strącić chwili,
w której życia tyle,
że je ledwie mieszczę
smakując powietrze,
zachłystując haustem!
W wietrzność lgnę inkaustem.
autor
grusz-ela
Dodano: 2016-10-24 06:46:46
Ten wiersz przeczytano 1088 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Ślicznie, czekałam :)serdeczności
Elu, ślicznie.
Miłego dnia:)
w której życia tyle,
że je ledwie mieszczę- to jest radość o poranku!
Stalówka i atrament w rzeczy samej :)
fajnie, super puenta...
pozdrowka, Elu:)