Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moja bezsilność

Stoję na rozstaju dróg.
Dlaczego nie mogę się ruszyć stąd,
chcę uciec zaraz choćby do nikąd.

Nikt nie widzi kajdan,
u kostek moich nóg.
Tylko ja wiem co nadal trzyma mnie tu.

Nie mogę stąd odejść... chociaż bardzo chcę.
Nie mogę odejść, zostać też nie mogę- nie!

Zamknięta w szklanej klatce...
Pomóżcie mi proszę, nie zostawiajcie mnie tu.
Niech ktoś w końcu przyjdzie i oszczędzi mi bólu!

Chcę bić na oślep,
rozbić grube szkło;
rwać na strzępy, kopać i ciąć.
A potem upaść bez życia na bruk
i umrzeć bez dotyku twoich ust...

... dziś po latach mogę zadedykować ten wiersz wszystkim, którzy wciąż oglądają się wstecz, uwierzcie czasem po prostu nie warto...

autor

Stokrotka:)

Dodano: 2005-05-22 12:52:01
Ten wiersz przeczytano 402 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Nieregularny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »