Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Ciało

Moja choroba jego rany

Dla wszystkich tych ktorzy traca nadzieje...

Nasza milosc nie zna granic
Nie chce ta choroba go tak ranic
Lecz ona zabija mnie cala
Jakas czesc duszy juz mam obumarla
I widze, zabijajac mnie zabija jego
Ma jedyna milosc, ukochanego
Czasem mam wszystkiego dosc
I pytam: Po co mi ta milosc?
Bez niej byloby latwiej odejsc
Lecz nie wiem jak chorobe podejsc
By ja zwalczyc, skasowac
Ile moge tak glowkowac?
Ale moj mily nigdy mnie nie zostawi
Nawet gdy lek omami
Bedzie szeptal piekne slowa
Az przestanie bolec glowa
Bo on jedynym lekarstwem jest
Z nim chce doczekac zycia kres
Jedyna nadzieja mojego swiata
Tylko on na kolanach Boga blaga...

autor

biały motyl

Dodano: 2007-01-28 11:13:43
Ten wiersz przeczytano 549 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »