Moja Droga,
“Z miejsca, jakiego nie ma, widać najwyraźniej, to chyba twoja taksówka, ale sama powiedz, którą z tych dróg można by nazwać powrotną? Waldemar Kazubek
tak się to nadrabia.
Za przekroczenie prędkości grozisz
brakiem zahamowań - lubię to! Rozłożę
cię
w całych dwóch godzinach. No chyba,
że jakaś pokojówka przerwie
zniecierpliwionym
pukaniem bo nagle minie doba. Nie
skończę
malować serca na podbrzuszu; z tego co
wyciekło
można domniemywać, że mamy poślizg,
ale to nic w porównaniu z twoją miną
serdeczną
jak palec, który chowasz za plecami. Sama
powiedz
co czujesz kiedy wracasz? Jak bardzo się
boisz?
Czy dźwięk zamykanych drzwi przypomina
ostatni
klaps? Albo nie mów. I tak kocham w tobie
wszystko,
a najbardziej rzeczy, do których ani mi się
śni
mieszać filozofii.
Komentarze (16)
Do pochwał ani mi się śni mieszać Filozofii... :)
Pozdrawiam