Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moja nadzieja

Po kryształowej tafli
Spływają deszczu krople
Czuję się tak, jak w matni
W sercu mam lodu sople.

Ten deszcz od dawna pada,
Z chmur ciężkich i stalowych,
A mnie potrzeba lata
I kwiatów kolorowych.

Te sople mrożą wiecznie
I zimę przywołują.
Nie czuję się bezpiecznie
Gdy słoty tu królują.

Na przemian z deszczem mrozy
Mój świat opanowały.
Nie zniosę dłużej grozy.
Człowiek sam zbyt jest mały.

Na promień słońca czekam
Co lody te rozpuści
I z nieba chmury przegna,
Do serca ciepło wpuści.

I żyję wciąż nadzieją,
Choć jest to głupich matka,
Że kiedyś się spotkają
Te dusze jak zagadka.

I lato znów zagości,
I świat zakwitnie w koło.
Radośnie przyjmę gości,
I znów będzie wesoło.

Dodano: 2008-04-28 13:49:51
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Kundzia Kundzia

Czyta się rytmicznie, widzę, że udało się zachować
równą ilość sylab w każdym wersie. A nadzieja pozwala
łatwiej przetrwać kolejny dzień.

TOMY TOMY

Warto czekać, warto mieć nadzieję.Niektórzy tylko
nadzieją potrafią wypełniać kolejne dni.Ładnie
napisane :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »