Moja śmierć
Wiersz ważny w moim życiu. Pierwszy taki... dojrzały - dlatego istotny, pełen sentymentu.
Gdy nadejdzie ma śmierć,
gdy już będzie blisko
nie powiem Ci o tym…
nikt nie będzie za mną płakał,
nikomu nie będzie mnie żal
może właśnie Ty
mnie przytulisz, pocieszysz
lecz mój wybór będzie ostateczny.
nie można tego odwrócić
gdy już będę blisko
nie powiem NIE
przyjmę to z godnością, odwagą
odejdę...
może przytulisz mnie na pożegnanie
może dotkniesz i poczujesz
me chłodne ciało
zobaczysz jak drętwieję
jak upadam
nie jestem upadłym aniołem
nigdy nie była aniołem
ale Ty nim jesteś
jesteś moim stróżem
jak będziesz za mną płakał
to ja nigdy Ciebie nie zapomnę
nie zapomnę Twego dotyku
Twych oczu pełnych łez
nie zapomnę także o tym
że mi bez Ciebie smutno jest
chciałabym Cię kochać
całować i tulić wiecznie
jednak życie zbyt okrutne
nie mam prawa istnieć
nie martw się
nie zapomnę o Tobie
bo będziesz wtedy blisko mnie
poczujesz zimno
a obok ukarze się ciemność
zlękniesz się, ale nie odejdziesz
doczekasz końca mej śmierci
na koniec pocałujesz
ale ja tego nie odczuję
to nie będzie mi dane
nie będę mogła poczuć
tego szczęścia przed śmiercią
mnie już nie będzie
zniknę… odpłynę…
odejdę z tego świata wiedząc
że ktoś mnie kochał
Komentarze (2)
Jeśli to jest dojrzały wiersz... to ciekawe, jakie
były te wcześniejsze... Po 1) Maksymalnie przegadany
twór, w dodatku przez brak podziału na zwrotki
ciągnący się niemiłosiernie. Po 2) Straszliwie
powierzchownie potraktowany temat. Po 3) Chwiejna
konstrukcja oparta o samiusieńkie banały, zasłyszane
chyba w piosenkach z rodzaju gotyckiego rocka czy
metalu... Po 4) Jedyne, co mi się w tym wierszu
podobało (choć bynajmniej pewnie nie o to Ci chodziło)
to wers: "a obok ukarze się ciemność". Poprzez
popełnienie tak dramatycznie głupiego błędu
ortograficznego sens logiczny zdania jest taki, że
"ciemność obok wymierzy sobie karę" - szkoda w takim
razie, że nie kontynuowałaś wątku i nie napisałaś - za
co i w jaki sposób... Może byłoby to przynajmniej
ciekawe, bo w dobre wykonanie jakoś nie chce mi się
wierzyć...
niezły wiersz, ale ... jest w nim coś takiego
dziecinnego jeszcze. tematykę wybrałaś poważną, ale
musisz jeszcze popracować;)