MOJA TRYLOGIA
Dla Gabrieli i moich Przyjaciół z BEJ-a.
To co trzyma mnie przy życiu i nadaje mu
sens,
co pozwala mi istnieć w naszym dziwnym
świecie,
to jest WIARA że spotkałem wreszcie na swej
drodze,
kogoś kto swą duszę oddał mi na wieki.
Coś co inni być może już dawno stracili,
choć tak często szepczemy „...czynić
tego nie wolno...”,
jest dziś dla mnie ostoją mojego
jestestwa,
bo NADZIEJA do walki wiarę mą podrywa.
A gdy wiara z nadzieją złączą się w
uścisku,
wtedy MIŁOŚĆ do dzisiaj tak bardzo
stłamszona,
wleje się w nasze serca, w twoje Myszko i
moje,
i zwycięży, raj nam dając, tak dziś
upragniony.
Pozdrawiam cieplutko.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.