Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moja wina

Czyżby szatan się wtrącał
w nasze życie.
Czyżby Bóg z ukosa spoglądał.
A może to człowiek
przekroczył granice
i zbyt wiele pożądał.

Czyżby ziemia rodziła
mdłe kamienie.
Czyżby piorun kaleczył niebo.
A może to łotr się kryje
pod naszym imieniem
albo wiedżmy,złe licho kolebią.

Przyznaję,zgrzeszyłam przyznaję
jak małe ludzkie szczenię
upadłam na słowo....powstajem
a czało pokryłam cieniem.
Przyznaję,zgrzeszyłam przyznaję
z pokory odeszłam w pychę
wkroczyłam do świata bajek
za nic...o sobie mając krytykę.

Czyżby pora już była
na modlitę.
Czyżby czas, na prawdę na ustach.
Być może tak stoczysz
ostatnią swą bitwę
i się wyrwiesz z ubóstwa.

Czyżby serca nie biły
już na trwogę.
Czyżby w oczach czaiła się spowiedz.
Być może to kwiat się w piersiach
rozwija, albowiem
i wilk czasem przechodzi do owiec.

autor

jola

Dodano: 2005-03-12 15:10:58
Ten wiersz przeczytano 345 razy
Oddanych głosów: 2
Klimat Smutny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »