Moje Con Amore
Kiedy dniem udręczony zasypiam
wieczorem
Czuwają nade mną dwie gwiazdki con
amore,
Abym gdy smutku zaleją mnie fale,
Śmiało żeglował i nie bał się wcale.
Nawet gdy dotrę do snu przystani
Mój wzrok zawieszam na nich.
Kiedy przemęczone jest serce me chore
Ktoś kładzie mi na nim ręce con amore
Aby nieść ulgę jak lek niejeden
Na moje lęki, stresy i biedę.
Nawet gdy serce w spokoju już tonie
Znajduję na nim czyjeś czułe dłonie.
Kiedy ze sobą na zawsze cię zabiorę
Wtulę się cały, z miłością, con amore.
A gdy już zjednoczeni będziemy głęboko
Będę cię kochał con brio, con fuoco.
Nawet zmęczony wielce robotą
Będę cię kochał con moto.
Nawet gdy niebo stanie otworem
Będę cię kochał con amore.
Komentarze (6)
ładny wiersz.Pozdrawiam:)
Ładny, ciepły wiersz o miłości. Pozdrawiam.
Ciekawy wiersz pozdrawiam
Dosłownie tytuł oznacza: moje z miłością, więc może
samo con amore? Trochę czasy mi nie pasują w pierwszej
strofie: "żeglował"(on), "dotrę"(ja),
"zawieszam"(ja).. W 2 strofie, wiersz pierwszy:
zmęczone serce chore", dwa przymiotniki określające
serce, archaizm "me", w drugim wersie wyrażenie "mi na
nim", w trzecim wersie "jak lek niejeden"- to mi się
nie podoba. właściwie fajny jest tylko dwuwers na
końcu.
Kochać z miłością - a to cóś nowszego,normalnie
przecież kocha się bez miłości.
Z miłością pieszczotliwie. Nawet gdy niebo stanie
otworem. :-)
Pozdrawiam