o mojej Warszawie
Warszawo piękna przyjazna
z matczynym sercem
łączysz przygarniasz wszystkich
szczęśliwych i w poniewierce
masz słowiańską polską duszę
hartowaną w gruzach
i w krwi twoich dzieci
podły czas jest ostrzeżeniem
niech przyszłość nie zapomni
niech Wisła w słońcu świeci
cały naród nędzny głodny
podniósł Cię smutną pochyloną
boś nigdy nie upadła
nigdy nie byłaś zwyciężoną
po latach trudów wyrzeczeń
stało się piękno w około
kręci mi się łza w oku
chylę przed Tobą czoło
autor
Syringa
Dodano: 2016-10-18 11:31:52
Ten wiersz przeczytano 1106 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
piękny!
ciepło pozdrawiam :)
Pięknie o Warszawie! Pozdrawiam!
Witaj,
Tak pięknie opisałaś naszą Stolicę, że aż dech zapiera
i wzruszenie się wdziera. Pozdrawiam serdecznie i
życzę, miłego popołudnia. Dziękuję też, za sympatyczny
komentarz:)
Ps. Jeżeli masz ochotę, to otwórz proszę ten link -
jest tam sporo zdjęć mojego autorstwa, z Warszawy
również. Niedawno byłam tam na wycieczce.
A oto link:
https://erato08.flog.pl/wpis/11432657/lucynko-dla-cieb
ie-na-mile-popoludnie8230#w
Tych Warszawiaków z "tamtej" Warszawy, zostało już
niewielu.
Znamy ich historię, nie pozwólmy, aby się powtórzyła.
Nie możemy zaprzepaścić tego, za co Inni, oddali swoje
życie.
Warszawa jest piękna, jej uroda przyciąga każdego, kto
ją pozna.
Refleksyjnie i patrotycznie w Twoim wierszu Syringo.
Pozdrawiam.
wszak to serce naszego kraju
ładnie o Naszej stolicy :)
Piękny ukłon...ja wolę mój Poznań....każdy swoje
chwali, choć Ty unikatowo...pozdraeiam
Przyłączam się do Ciebie, Syringo:)