W mroku nocy
Stopiony z cieniem, okryty mrokiem nocy
patrzę na świat ukradkiem
Szczelnie okryty skrzydłami ciemności
Tylko spojrzenie
oczy zdradzają mą obecność
W tej ciszy ciemności szukam blasku twych
skrzydeł smutny aniele
Wiem
Tylko sen nas łączy
krótki jak tchnienie życia
Rano znikasz i choć wiem że znów wrócisz
smutno otwieram oczy
W dzień
bezszelestnie jak cień
przemykam przez życie
Wypatrując mroku nocy a w nim
blasku skrzydeł smutnego anioła
Wciąż wmawiam sobie że to tylko
krótka chwila sen
I wciąż jak co noc tonę w mroku
W wyobraźni wpatrzony w Twoje oczy
I zanikam powoli jak mgła
rozpływam się dławiony tęsknotą
wypatrując blasku twych skrzydeł
wskazujących bezpieczną przystań
Dom
[M.S]
Komentarze (5)
tak smutny to wiersz i pełen tajemnic zakamarków twej
duszy, tęsknota za czymś co owiane jest tajemnicą i na
końcu ten "dom" moze symbolizuje spokój którego nie
możesz zaznać. plusik
Wiersz skłania do zadumy,sercem pisany...
duzo uczucia w twoim wierszu jak i wielka pustka w
sercu proszacym o pomoc - pieknie napisane
pozdrawiam:)
WITAM:)Twój wiersz ma fajny klimacik...tyle w nim
ciepła,tęsknoty...nic tylko czytać...powodzenia i
dobrej zabawy na beju/pozdrawiam:)
Ciekawy wiersz skłania do zastaanowienia się co nas
może spotkać cyt"w mroku nocy".