Mróz życia
Ściska mróz
szron pokrywa włosy
dawno minęła jesień
głos zmieniony
nie dźwięczy
z oczu spływają
kropelki rosy
miłość odeszła
cichutko na palcach
a była taka gorąca
samo życie
przeminął jej czas
nie będę więdnąć
jak paproć jednej nocy
gdy słońce świeci
nad głową
przecież mogę
okiem sięgnąć dalej
rozkwitnąć
pąkiem róży
miłość ma niejedno imię
dlaczego mam cierpieć
czy tylko dlatego
że ktoś mnie porzucił
jak psa
o nie
Autor Waldi
Komentarze (27)
Rozgoryczenie Waldka dopadło, w siwą karocę się
przesiadło, głowa do góry, patrz tylko w przód,
bo tej miłości ma każdy głód.
Podobnie jak ja:-) :-)
Miłego dnia:-) :-)
Waldku -znam to uczucie
Refleksyjnie, ładnie.
Dalej za anną.
Miłej niedzieli Waldi.
Pozdrawiam serdecznie:)))
chłodem powiało
coś się stało?
+ Pozdrawiam
skłania do myślenia pozdrawiam
"ktoś mnie porzucił"
Trochę wiary w siebie, Waldi, i wszystko będzie
dobrze.
"Nie będzie ta, to będzie inna":
https://www.youtube.com/watch?v=mkQHbR8yD_0
Pozdrawiam.
Oj zimno się zrobiło,czyżbyś pokłócił się z
zoną...Miłej niedzieli Waldku :)
nie wolno się poddawać. Trzeba walczyć o siebie i
szczęście.
Aż mnie zmroziło - dobry refleksyjny przekaz
Pozdrawiam Serdecznie Waldku
zaraz jak psa ,psa można człowieka nie trochę winy
musisz wziąć na siebie i być bardziej przebojowy a
jeszcze spotkasz kogoś co tego psa przytuli
Warto walczyć o szczęście do końca, nawet gdy już jest
zimowa jego pora, ale wówczas może to być już dość
trudne, tak sądzę.
Miłej niedzieli Waldku życzę:)