Mrużę oczy...
Mrużę oczy, ten czas znów trwa,
Jest plaża, piasek, ja i ty,
Noc tuli drżące serca dwa,
Nad nami srebrem niebo lśni.
Wybrzeże złudzeń kryje mgła,
Przytulasz dłonią moją skroń,
Wplotłeś w me włosy złoty kwiat,
Roztacza swą magiczną woń.
W dali zbłąkany, dziki ptak
Burzy tajemnej nocy czar,
Chcę dostrzec jeszcze jakiś znak,
Poczuć twych ust gorący żar.
Oddalasz się jak wody toń,
Zbyt wiele marzeń w oczach twych,
Tak pięknych chwil i wspomnień broń,
Znów z morskiej fali skrzą się łzy…
Komentarze (35)
Pięknie napisane-bronić pięknych chwil i wspomnień by
nie uleciały
Miłość ładnie opisana Ładny
Ładnie przedstawiony zarys miłości.
adny wiersz, miłe przenośnie, dość zgrabnie napisany.
Barwny, piękny obraz. A przy tym eteryczny... Ulatuje
niczym sen jaki złoty. Ładnie. Pozdrawiam.