MUZEUM UCZUĆ
Przebywam
w świecie staroci
mam bilet darmowy!
Na stopach papucie
do zwiedzania jestem gotowy
Wspominam
pierwsze spotkania
wyblakłe zdjęcia
Dowodem uściski
pocałunki
uwiecznione objęcia
Chronologiczny porządek
do ślubu przygotowania
Dzwony
te oznaki niewolniczego
zaobrączkowania
Kontynuuję
ekspozycja kolejna
ta teraźniejszość!
Dziwne?
W muzeum
na szczęście to już przeszłość
Spójrz
samotnie podziwiasz
za szybami eksponaty!
Nie widzę wartości
po co w oknach stalowe kraty?
autor
depechmaniac
Dodano: 2009-10-10 23:28:35
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
w dziwne ale i piękne miejsce ten wiersz mnie zabrał
dziękuję pozdrawiam