"My - Naród"

Bardziej do mnie przemawia bez dopisku może dlatego,
że tamten okres bardziej do mnie przemawia...
ppozdrawiam Cię Wiktorze.

Taak, to się nigdy nie zmienia - w polityce miast
słońca więcej jest cienia.

Za Mariuszem.
Pozdrawiam Wiktorze :)

...gdy stołek jest po to, by wyżej stanąć i więcej
zagarnąć ze stołu...
Niezmienność historii. Pozdrawiam serdecznie. :)

Chaos i niepewność panuje. Rzeczywistość trafnie
opisujesz.Czy jeszcze można mieć nadzieje na
normalność? Boję się, że wybory też sfałszują.
Pozdrawiam serdecznie, udanego dnia:)

Niby wszyscy wiedzą jak powinno być a w życiu (przy
żłobie) te same typy charakterologiczne siedzą.
Niezależnie od ustroju,...
Smutne to.
Pozdrawiam

Ja już nawet nie wierzę, że może być kiedyś
''normalnie'' w naszym kraju.
Pozdrawiam serdecznie :)

minister, znaczy sługa- tylko czy ktoś jeszcze o tym
pamięta??

Dobrze, że poruszasz takie trudne tematy, Wiktorze.
Czasem mam wrażenie, że nie o dobro ogółu chodzi w
wyborach, ale o stanowiska. Pęd do władzy jest
zauważalny na wszystkich szczeblach i nie ma
weryfikacji, czy człowiek ma ku temu jakiekolwiek
predyspozycje, czy też kwalifikacje (to obserwacja
własna). Mam jednak nadzieję, że ludzie uczciwi też
tam są.
Pozdrawiam serdecznie i ciepło :)

Powtórka z historii.Nic się nie zmienia, tylko
ludzie.Pozdrawiam.

Z ta wladza to wszedzie tak samo...

Gorycz, smutek, niepewnosc - zawsze bedzie towarzyszyc
przecietnym zjadaczom chleba (czyli zwyklym ludziom).

Trzeba jednak umiec sie znalezc w rzeczywistosci, bez
wzgledu na to jak jest "nieprzejrzysta".
Dobrze napisales. Lubie Twoje wiersze, sa zawsze
poruszajace.

Serdecznie pozdrawiam :)

Diagnoza jest już w drugim wersie. Władza to żłób. Dla
mnie władza to służba. Ale niestety nie dla
rządzących...

Grażynko! - z tym ,ze "ci na gorze zawsze czują,ze
zyją" - nie całkiem się zgadzam. - Czasami zimny pot,
pot strachu, stres - niektorzyciężko to znszą. Ale -
pisząc, ze "oni - wciąż żyją" to bardzo wyraźna aluzja
do klimatu zemsty w jakim to klimacie rozpatrywane są
czasami czyny przestępne, a także dooczekiwania -
przynaglaśnianych dramatycznych sprawach - oczekiwania
kary śmierci, którą ludzie znający sprawę jedynie z
mediów- najchętniej by zasosowali. Oczywi
scie: nie ma demokracji bez odpowiedzialności, ale-
nie będzie demokracji po złamaniu jej ustrojowych
zasad. Zachowane możliwości nawet wolnych wyborow do
parlamentu - nie jest wystarczającą przeslanką
dlabezpieczeństwa demokratycznego.
A co do perspektyw dla mlodych ludzi: wciąż - jeszcze
- są warunki do rozpoczynania biznesu od zera -
zmaleńkim czasem wkladem kapitału. Mlodz są często
przygotowani o biznesu lepiej, niz zaczynający go np.
w okresie przemian lub bezpośrednio - kilka lat
póxniej.
Serdecznie dziekuję za wizytę, za komentarz.
Pozdrawiam:)

Ciekawa refleksja dot. zbliżających się wyborów i
pytania Qvo vadis Polsko?...
Cóż, ci na górze zawsze czują, że
żyją, a reszta, niekoniecznie,
ale nie będę się rozpisywać na polityczne tematy, za
mało je śledzę...
Dobrej niedzieli życzę Wiktorze,
msz najważniejsze zdrowie, szkoda, że nie można paru
lat ująć, bo myślę, że jednak młodzi ludzie mają spore
możliwości przed sobą, co prawda nie zawsze w kraju,
dlatego często korzystają z otwartych granic...

A wiesz Waldku! - ze mnie - im dalej od komuny - tym
szczęsliwiej... - choć - za komuny - smialo powiedzieć
mogę - byłem bardzo bogatym niewolnikiem:)Nie
przypuszczsz, jak bardzo spryjalo mi w życiu
"szczęscie". - no i zyję...
Pozdrawiam serdecznie:)
Pozdrawiam