MY! razem, na zawsze!
***
wyrosły mi skrzydla, te o których marzyłam
skrzydła wolności
choć opetana uczuciem do ciebie, czuje sie
wolna
moge być
trwać
tuz obok Ciebie na wieki
chce kochać i tyle samo dostawac
chce brać i dawać
pokazałeś mi droge na drugą strone lustra
spełniasz marzenia ze snów
zakochałam się, to fakt
bez pamięci
czuje sie jak w niebie
jak płomień w kosmosie
wolna i szczesliwa
nareszcie spełniona
i bezpieczna
tak bardzo chciałam znaleźć Cię na mojej
drodze
zgubiłam sens zycia
ty go podniosłes i podałeś mi pytając czy
nei nalezy do mnei
zawładnąłes moją duszą i sercem
od początku do końca
od stóp po czubek nosa i dalej
zabrałes lęk mówiąc, że to juz nie jest mi
potrzebne
zdeptałeś strach i kompleksy szepcząc do
ucha ze teraz bedzie inaczej
dajesz mi gwiazdki z nieba
kocham Cię
***
poprostu bądź obok
trwaj
broń przed złem
pozwól byc sobą
pozwól rozwijać sie
spełniać marzenia
i wstawac z myślą ze to jest sens życia
kochać i być kochanym
ocieraj łzy
ale nie dopuśc do ich wylania
kochaj i nie proś o więcej niż moge dac
nie pozwól sie bać
pomagaj wsatć i wydostać sie z dołka
pozwól zyć tak jak chce
Komentarze (1)
Tak to jest, miłość uskrzydla;) Dzięki niej
odnajdujemy siebie... Pozdrawiam:)