Myśli tułaczka
Wybrałem nową drogę życia mego,
lecz ciężko jest wegetowć bez partnera
starego,
Jego twarz wciąż mnie prześladuje,
i pytanie jedno mnie nurtuje,
czy życia swego nie zmarnuje?
Wciąż do przeszłości odlatuje,
gdzie obraz jej osoby władzę piastuje,
a życie me myśl niespokojna truje,
niczym duch samobójcy po głowie się
snuje,
czy lepsze to co znane i odrobinę gorzko
smakuje?
czy ryzyko nieznane co pięknem emanuje
?
t.b.c.
Komentarze (2)
Oto jest pytanie... ciezko odpowiedziec na nie..
Zyciowy wiersz :)
... piękne ;(
Ciekawe co będzie dlej