na balkonie
mojej pani tak
a mnie głuchemu czy co
świerszcze nie świerszczą
ale noc taka
zalotna że my sami
świerszczymy sobie
przeznaczeni jak
dwa te i żadne inne
dla siebie świerszcze
autor
jarosław_wiesławski
Dodano: 2015-01-19 19:44:31
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.