Na brzegu finezji
https://www.youtube.com/watch?v=nhXAP96AEkY
zabłąkany dotyk
w jedwabiu zwiewności
wzbudza rozkoszy
kręte korytarze
suną myśli
w otchłań nieopartych pokus
w muzyce szeptów
płynie erotyczna nuta
szukając ujścia
niespiesznie
brzegiem wilgotnych warg
pieści rozpalone zmysły
w półotwartych rzęsach
tańczą nagie płomienie
ekstazy filmując dreszcze
chłodem satyny
stłumiony krzyk
zwiastuje rychły szczyt
autor
kaczor 100
Dodano: 2018-08-22 16:04:01
Ten wiersz przeczytano 1057 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Ważne, żeby złapać króliczka...zmysłowo, pozdrawiam
Delikatnie i subtelnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie Kaczorku i bardzo romantycznie. Pozdrawiam
serdecznie.
Satyna delikatna i zmysłowa...
Pozdrawiam serdecznie Grzegorzu:)
Pięknie, delikatnie o miłości.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
ach te dawne uniesienia
pozdrawiam
jak dla mnie to fantastyczny erotyk.
pięknie romantycznie....
pozdrawiam:-)
Subtelny, romantyczny, zachwycający. Spokojnej nocy :)
Koncertowo piszesz swoje wiersze, pozdrawiam.
delikatny
Pozdrawiam serdecznie
Cudnie o miłości w fazie pełnego rozkwitu...
pozdrawiam serdecznie :)
Ladnie o milosci.
Pozdrawiam, kaczorku :)
ująłeś mnie urokiem górskich szczytów w puencie :) (no
może nie do końca górskich) :):):)
Co tam widać na...szczycie,
w tym chwilowym niebycie?
Pozdrawiam Gego.