Na całość
Pójdę dzisiaj na całego,
by poderwać coś miłego.
Już nie będę więcej wzdychać,
pragnę kochać, czuć, dotykać.
Jak już ciebie miły spotkam,
ty zachciankom moim sprostasz.
Zawiruje świat w półmroku,
my na całość - krok po kroku.
Jakiś seksik, całowanie,
kąpiel, znowu powtarzanie.
Na całego proszę pana,
mam zachcianki już od rana.
Nie oszczędzaj dzisiaj siebie,
moje ciało pragnie ciebie,
krok po kroku aż do rana,
spraw - bym była zakochana.
Komentarze (64)
:):):) I nic nie wyszło z zamiarów poszalenia. Ola ma
wolne. :):)
Hahaha! Ot i cała Olka ,rozrabiara;).Pozdrawiam i
wesołego dnia hmm!!i nocy rzecz jasna:))
Próżne wzdychania, daremne żale, pora zaszaleć!
Pozdrawiam!
Dzięki emco:):). Pozdrawiam
No to lipa....................
A już się zakochałem:)
hihihihihi...pozdr.
Chwileczka zapomnienia-czemu nie.No bo kiedy, jak nie
wiosną:)Pozdrawiam:)
Bardzo fajne. Duży plusik
Witam. Miałam iść na całego, nie poszłam dostałam
dzień wolnego. Miłego dnia
Niech się stanie:) Pozdrawiam
Wiosną zmysły szaleją:). Powodzenia, Olu;)
Gdzie mieszkasz Olu?
Blisko Kielc?
Nie chciałabys się zaopiekować zagubionym
chłopczykiem? hihihihh (żart)
pozdrawiam i czekam na odp.
Fajnie, wesolutko:)
Lekki i wesoły :)
fajny wiersz-pozdrawiam
Na całość, ale spać. Dobranoc i dziekuję