Na całość
Pójdę dzisiaj na całego,
by poderwać coś miłego.
Już nie będę więcej wzdychać,
pragnę kochać, czuć, dotykać.
Jak już ciebie miły spotkam,
ty zachciankom moim sprostasz.
Zawiruje świat w półmroku,
my na całość - krok po kroku.
Jakiś seksik, całowanie,
kąpiel, znowu powtarzanie.
Na całego proszę pana,
mam zachcianki już od rana.
Nie oszczędzaj dzisiaj siebie,
moje ciało pragnie ciebie,
krok po kroku aż do rana,
spraw - bym była zakochana.
Komentarze (64)
Witaj Henio. Poduszeczką będzie zbędna, iść na całość
to rzecz względna. Pozdrawiam
Uf - fajnie, to się nazywa iść na całego, a co będzie
to ruletka...powtarzamy krok po kroku aż do rana,
poduszeczki nie potrzeba...pozdrawiam
Myślę że po części tak. Pozdrawiam
Olu, prawda jest taka, że część piszących tu woli
pozostać w świecie wirtualnym.
Jakbyśmy tak się wszyscy zebrali z Beja, to dopiero by
było.
Danuś Droga, gdzie Ty byłaś? Każda dama powinna być
zakochana. Rozgrzewka już jest na dwie dosyć spora,
ale damy radę. Pozdrawiam
Dzięki, Olu! To ja lecę szukać butów i golić nogi:)
Jak będzie Zenek goły, dopiero będzie wesoło.
Pozdrawiam bomi. Przecinki usunęłam - dziękuję.
Madison, zapraszamy:):)
żeby tylko Wam goły Zonk nie wyskoczył:))
/krok po kroku/ bez przecinka, msz
Rozszalały się, dziewczyny...Pofiglowały z moim
Erosem, naczytały się przechwałek Henia...i proszę...
Nie wiem, gdzie mam buty...może poszłabym z
Wami...chyba że tłok za duży:)
Ja idę z Tobą Olka (czy chcesz czy nie) - idę na
CAŁOŚĆ!!!:)) no bo jak nie??? i jak Cię nie kochać???
Kocham! - Przyjaciółko moja:)) Ty jednego, ja drugiego
-- poderwiemy coś miłego:)) Ciut dotyku, trochę
ruchu...niech obudzą się "te" w brzuchu, w kilku
chwilach zatracenia - niech nam spełnią się
marzenia... zapomnimy, żeśmy damy - tak się dzisiaj
zakochamy!! :))) OOO!!!
Idziemy Olka! buty dobrze zasznuruj, bo znowu gdzieś
zgubisz... i weź coś - na rozgrzewkę ;)
Całuski:******
Super wesoły wierszyk.
Jak to mówią w miłości spiesz się powoli,bo można
różnie trafić.
Podoba mi się. Pozdrawiam.
Dorze Art:):):). Posłucham cennej rady.
Ależ Olu, my Cię kochamy a wybrańca pomału szukaj i to
z latarką.
:)