na fali miłości
moje słowa płyną na muzycznych nutach
chcąc odnaleźć miłość delikatnie brodzę
szukam twego serca w ustach pocałunku
dotykiem spragnionym twojej słodkiej
duszy
nim dźwięki Chopina rozmarzą me zmysły
klawiaturę ciała przekażę swym dłoniom
by muzyczny utwór brzmiał nutą rozkoszy
usta malinową słodyczą pieszczone
piękny zapach ciała zapłonął w ramionach
cudnie całowałaś odpływałem z falą
płynęliśmy jachtem do przystani
szczęścia
patrząc sobie w oczy wierzyliśmy w
miłość
dzisiaj jacht w szuwarach ze mną
odpoczywa
o miłości słyszę tylko z ptasich śpiewów
gdybyś się nudziła była gdzieś w pobliżu
możesz wpaść na kawę przystań numer cztery
Komentarze (19)
Poniosła Cię ta fala Wojtku. Obyś tylko całkiem w siną
dal nie odpłynął, bo kto wiersze będzie pisał?
Ode mnie oczywiście dodatkowy punkt za muzyczne
klimaty i nawiązanie do Chopina. Ostatnio słucham
go...więcej:)
* "do przystani szczęści(a)" - popraw
Pozdrawiam :)
Piękne i nostalgiczne wersy o miłości.
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie, romantycznie.
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo fajny!