Na haju
https://youtu.be/I8zcDPvso4k
Rozłożyłeś na łóżku
moje wątpliwości.
Każdą, mokrą od łez
osuszyłeś.
Odurzona
zapachem frezji,
za którymi
kryłeś niepewność,
wybaczyłam.
Znalazłam siłę
w błękicie oczu.
Moja słabość,
mój nałóg.
autor
ewaes
Dodano: 2018-07-07 10:25:21
Ten wiersz przeczytano 1527 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Każdy ma jakieś słabości :) Pozdrawiam serdecznie +++
nieraz z tego wynika,że dobrze jest wybaczyć :)
w subtelności jest Ci do twarzy :)
miłego dnia Ewuś :)
Ciepłe słowa pozdrawiam
W błękit Ewunia zapatrzona,
taka subtelna miłości, zasłona.
Miłego dnia Ewuniu.
Warto wybaczać, ładny tekst, pozdrowionka-:)
I obyście "żyli długo i szczęśliwie" i byś już więcej
nigdy nie miała nic do wybaczania.
Odurzyłaś wersami - śliczny wiersz :-)
Pozdrawiam ewaes :-)
( "wybaczyłam" :-) )
Z miłością na haju, czujemy się jak w raju.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia:)
Ps."wbaczyłam" = wybaczyłam?