NA KRÓWKOWEJ ŁĄCE...
poprawiony
Latem na krówkowej łące
ciepło uśmiecha się słońce.
Pazie królowej delikatnie unoszą,
pasikoniki melodie roznoszą.
Krówki zajadają świeżą trawę,
mają wielki apetyt na tą potrawę.
Zachwycają się smakiem wolności,
wyzwala się w nich wiele radości.
Łąka jest krówek azylem,
popisują się tam elegancją i stylem.
Dumnie kroczą po dywanie zielonym,
w mlecz i stokrotki przyozdobionym.
A gdy nadejdzie złota jesień,
nada krówkowej łące piękny deseń.
Na wietrze kołyszą się dmuchawce,
snuje się marzenia leżąc na trawce.
Lecz po cichutku smutek się wkradnie,
szarość w końcu i tu zapadnie.
A chwile spędzone na krówkowej łące
pozostaną w pamięci niegasnące.
Komentarze (6)
pięknie napisany wiersz dla dzieci....pozdrawiam
miło się czyta o takiej łące :) pozdrawiam
krówkowa łąka ? nie znałam takiej do teraz..fajny
wiersz -ja to chyba jestem duże dziecko...bajki
czytam;-)pozdrawiam
wiersz fajny .założę się że ktoś się wypowie na temat
rymów ..pozdr. i dziekuje za wczorajszy kom.
...bajecznie i ciepło u Ciebie...Pozdrawiam :)
Ładna ta krówkowa łąka..